Podobno najpopularniejszy chleb na Ukrainie - w samym Kijowie zjada się go 700 ton dziennie! Chleb składa się z mieszanki mąki żytniej średniej i mąki pszennej razowej, i pieczony jest na zakwasie żytnim. Skorzystałam z przepisu Tatter, która swój oparła na przepisie Mariany. Zastosowałam w większości wersję Tatter, tyle że użyłam zakwasu o hydracji 100%, żeby miękisz był bliższy oryginałowi, czyli bardziej zwarty. Podzieliłam też składniki na pół i upiekłam jeden mały bocheneczek. Polecam sprawdzić na własnej skórze, czym Ukraina tak się zachwyca :).
Wpis dołączam do akcji "Pieczywo świata".
Chleb ukraiński
Zaczyn
95 g zakwasu żytniego razowego 100%
110 g mąki żytniej średniej (lub 95 g mąki żytniej 720 i 15 g otrębów żytnich)
80 g wody
Wymieszaj składniki zaczynu i odstaw na 3-4 godziny w ciepłym miejscu.
Ciasto wlasciwe
Zaczyn
150 g wody
280 g mąki pszennej chlebowej
50 g mąki pszennej razowej
0.5 - 4 g drożdży (opcjonalnie, zrezygnowałam)
7 g soli
Zagnieć ciasto i zostaw do wyrośnięcia na 1,5 godziny w ciepłym miejscu. Uformuj bochenek i włóż do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Odstaw na 60-90 minut (u mnie, w wersji bez drożdży było to za mało - chleb wyrastał 2 godziny, a i tak pękł podczas pieczenia). Piecz 20 minut w 250 stopniach i 20-25 minut w 220 stopniach.
----------
Wpis dołączam do listy Na zakwasie i na drożdżach, prowadzonej na blogu Zapach Chleba.
to akurat pod względem chleba Ukraina mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuń