Bardzo prosty i dość szybki, a przy tym bardzo smaczny chleb. Robiłam go na zakwasie pszennym. Nie wiem czemu, ale mój pszenny zakwas jest bardzo kapryśny. Przy tym chlebie bardzo pięknie pracował po dokarmieniu, za to chleb potem w ogóle nie chciał rosnąć. Mimo wszystko zdecydowałam się w końcu włożyć go do piekarnika i co? W piekarniku pięknie wyrósł :). Przepis z bloga Przepisy z serca domu.
Polski chleb wiejski
100 g aktywnego zakwasu (dokarmionego 4-6 godzin wcześniej)
330 g mąki pszennej typ 750
50 g mąki pełnoziarnistej
200 g wody
1/2 łyżki soli
Wszystkie składniki oprócz soli umieściłam w misie miksera i wyrabiałam przystawkami do ciasta drożdżowego 7-10 minut. Tak przygotowane ciasto pozostawiłam do autolizy na 60minut.
Po tym czasie posypałam całość solą i ponownie wyrabiałam - około 5 minut, w tym momencie jeżeli ciasto jest zbyt lejące należy lekko podsypać je mąką. Wyrobione ponownie ciasto nakryłam ściereczką i odstawiłam na 1h.
Następnie delikatnie uformowałam bochenek, umieściłam go w koszyku do wyrastania i odstawiłam na kolejne 2,5h.
Gdy bochenek wystarczająco podrósł umieściłam go na rozgrzanym kamieniu i piekłam w 220ºC 35 minut.
Studziłam na kratce.
Chleb bardzo piękny!
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńMarysiu piękny bochen. Tak to już jest że te zakwasy to takie kapryśne bestie :) Mój pszenny też czasem wariuje, chleby na nim czasem fochy strzelają :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że to nie tylko u mnie :).
Usuńdawno nie piekłem własnego chleba, muszę wyhodować nowy zakwas i biorę się do roboty :-)
OdpowiedzUsuńMarysiu,dzisiaj upiekłam ten chlebek-jest rzeczywiście łatwy i bardzo smaczny.Dziekuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!!!
Bardzo się cieszę :)
UsuńPiękny polski chleb. Zapraszam zatem serdecznie do dalszego patriotycznego wypiepkania :)
OdpowiedzUsuń